piątek, 31 października 2014

Oryginalny przepis na kwas chlebowy z 1937 r.

Ilustrowany dwutygodnik kobiecy "Moja Przyjaciółka" w numerze 13/1937 zamieścił przepis na kwas chlebowy. Dowiemy się z niego, jak zrobić kwas i co począć, by butelka nie wystrzeliła. Gazetę możemy przeczytać dzięki Kujawsko-Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej. Przytaczam z pisownią oryginalną:
Wziąć dwa kilo suchego, dobrze wypieczonego chleba żytniego razowego w małych kawałeczkach, wsypać w czystą baryłeczkę, zalać 20 litrami wrzątku, nakryć zaraz obrusem złożonym we czworo i pozostawić tak, dopóki nie przestygnie tak, aby było ledwie letnie, dodać wtedy 3 deka drożdży rozbitych z trochą wody i zostawić w spokoju na 12 godzin. Po tym czasie odcedzić ale chleba nie wyciskać. Wsypać cukru 1 kg lub 1½ kg zależnie od upodobania, kiedy się rozpuści i wymiesza rozlać w mocne butelki, bo słabe może rozsadzić, wrzucić w każdą 2-3 rodzynki sułtańskie, można też włożyć na każdą butelkę ćwierć plasterka cytryny, cieńkiego, bez pestek. Mocno zakorkować. korek przydrutować i ułożyć w piwnicy. P-o dwóch dniach będzie gotowy. Przy otwieraniu silnie wystrzela. Podawać zimny.
Podobny opis znalazłem w książce "Dzieciństwo i Młodość Tadeusza Irteńskiego" (pierwotny tytuł: "Bajka") autorstwa Michała K. Pawlikowskiego:
W dni upalne pito kwas chlebowy domowego wyrobu. Woda, suchary z czarnego razowca, drożdże i cukier - bardzo dużo cukru! - oto były składniki tego przedziwnego napitku chłodzącego, do którego dodawano też, w celach niezupełnie jasnych, po parę rodzynek na butelkę. Przy odkorkowywaniu kwas strzelał jak szampan i kłębuszek siwego "dymu" wychodził z szyjki butelki. Oszczędne gospodynie skarżyły się, że z reguły połowa butelek strzelała samoczynnie w piwnicy i że przeto taki butelkowany kwas, był zbyt kosztowny. Niestety, kwas trzymany w naczyniach otwartych miał smak przaśny i nie wywoływał rozkosznego szczypania w nosie.
Książki nie przeczytałem jeszcze, ale wyjaśnię, że akcja dzieje się na przełomie XIX i XX w. na Kresach.

1 komentarz:

  1. Właśnie próbuje przepis na kwas chlebowy. Dziękuję za niego. Zdrowych i wesołych świąt. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń